Coś nie działa ten pamiętnik. Zapisalam pół strony. I nic oprócz pierwszego zdania się nie pojawilo.
A więc jeszcze raz. Tym razem mąż się nie śmieje że coś znowu wymyślam. .. nie ma trochę wyjścia bo teraz się nie poddam i chcąc nie chcąc będzie w większości jadł to co ja.... a potem w końcu ubiorę się nie w to co na mnie pasuje tylko w to co chcę A więc do dzieła!
saphira1
31 października 2015, 08:34Trzymam kciuki !
adriana100
31 października 2015, 08:29Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki!!!