Wolny weekend jak sie cieszę mój pierwszy i ostatni w tym miesiacu:P
Wczorajszy dzień udany, praktycznie od rana w ruchu,no i dużo czasu kuchni spedziłam.Muszę się odzwyczaić skubania tego co przygotowuje:)
Sniadanie:2 sadzone jajka,kromka pumpernikiel z twarogiem i cebulką i kromka chrupkiego

2 śniadanie:owsianka z zurawiną siemieniem lnianym,słonecznikiem,błonnikiem

obiad: pierś kurczaka pieczona w folii, warzywa na parze,surówka z selera i jabłka(cała rodzinka sie zajadała)

Przekąska: 1 wafel ryżowy i borówki,banan
Kolacja :pizza na zytnim cieście Sama robiłam więc nie jest idealnych kształtów:) ale pyszna zjadłam 1/4

A i jeszcze grejpfruta jadłam wieczorem:)
No i oczywiście z Ewką też ćwiczyłam

Jabluszkowa
25 lutego 2013, 22:08Dziękuję! Fajne menu :) I brawo za ćwiczenia :)
grubas002
24 lutego 2013, 08:39pysznie wygląda *_*
Zaczarowanaa
24 lutego 2013, 08:39Dzisiaj miałam podobne śniadanie mniam :)