Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
​Nie wiem czy się cieszyć, czy smucić?


Nie wiem czy się cieszyć, czy smucić. Na wyjazd na urlop w ostatnich dniach czerwca kupiłam bardzo dużo nowych ubrań. Jednak utrata prawie 9 kg spowodowała, że już teraz ubrania są sporo na mnie za duże, po prostu na mnie wiszą. Trochę szkoda mi kasy na kupowanie nowych ubrań w mniejszym rozmiarze, a jak znów mój rozmiar się zmieni, to wszystko będzie do wyrzucenia. Jak Wy sobie z tym radzicie?

  • Nijka

    Nijka

    9 sierpnia 2016, 21:02

    Korzystam z mody oversize...

    • Avelina

      Avelina

      10 sierpnia 2016, 08:42

      Niestety do pracy potrzebuję eleganckich kostiumów i moda oversize mi w tym nie pomoże.

  • wiola7706

    wiola7706

    9 sierpnia 2016, 20:43

    kupuję nowe ciuchy a stare trzymam. Moja waga szybko się zmienia więc każdy rozmiar jaki noszę przydaje się. Ja bym się bardzo cieszyła gdybym znów schudła 9kg jak TY

    • Avelina

      Avelina

      10 sierpnia 2016, 08:41

      Też mam trochę starych ciuchów w mniejszym rozmiarze, ale już w nich nie chodziłam 5 lat albo i więcej, to na początek są dobre, ale z czasem będą potrzebne nowe.

  • angelisia69

    angelisia69

    9 sierpnia 2016, 04:42

    wiesz co!Wolalabys zeby byly dobre bo szkoda kasy?Cieszyc sie!Zadbana,szczupla figura wyglada dobrze nawet w worku ;-)

    • Avelina

      Avelina

      9 sierpnia 2016, 16:42

      Dobrze piszesz :)

  • karaluszyca

    karaluszyca

    8 sierpnia 2016, 23:03

    A ja co się da, to przerabiam :) zwężam za grosze u krawcowej :)

    • Avelina

      Avelina

      9 sierpnia 2016, 16:43

      Będę musiała poszukać niedrogiej krawcowej

    • karaluszyca

      karaluszyca

      9 sierpnia 2016, 19:09

      Przeróbki są naprawdę tanie, warto, bo dopasuje Ci do figury. Ja po zrzuceniu najpierw 36 musiałam jednak wymienić garderobę, potem trochę przytyłam, ale jeszcze te mniejsze jakoś właziły, a teraz znów chudnę i sukcesywnie wymieniam już część, a myślę o przeróbkach co fajniejszych rzeczy :)

    • Avelina

      Avelina

      9 sierpnia 2016, 19:32

      te fajne rzeczy szkoda wyrzucać, nie wiedziałam, że przeróbki są niedrogie

    • karaluszyca

      karaluszyca

      9 sierpnia 2016, 20:28

      Popytaj, poszukaj w Internecie w swojej okolicy.

  • mudid

    mudid

    8 sierpnia 2016, 22:39

    lumpeks/second hand/ciucholand jak zwał tak zwał, ale to idealne miejsce dla osób odchudzających się i często zmieniających garderobę. A te fajniejsze ciuchy zanieś do krawcowej jak zakończysz proces odchudzania.

    • Avelina

      Avelina

      9 sierpnia 2016, 16:44

      Ciucholandach nie kupuje, mam uprzedzenie z młodych lat, zostaje krawcowa i wyprzedaże.