Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
refleksje po drugim tygodniu walki


Witam Was Vitalijki 
Ja walczę  już drugi tydzień. Właściwie to już drugi tydzień za mną. Nie jest źle. Nie jem słodyczy ostatni posiłek przed 19 a waga stoi :(. Pocieszać się ze to przez ćwiczenia na orbitrek i ze w końcu zacznie spadać. Jest to niestety demotywujace  ale się naradzie nie poddaje. Pozdrawiam Was cieplutko 
  • kobieta1964

    kobieta1964

    7 października 2012, 11:24

    Tez nie lubie przestojów w spadku wagi, bo jak się człowiek męczy to chce szybki efekt :) ale nie martw się, na pewno waga odpłaci wkrótce ładnym spadkiem. Pozdrawiam :)

  • Hani90

    Hani90

    16 września 2012, 18:44

    nie poddawaj się.. wiem, że to przytłacza, ale rób swoje;) jak waga ruszy to jej nie zatrzymasz;)