Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga wygrała i kiepsko w weekend


No i w poprzedni czwartek po raz pierwszy byłam nie zadowolona z ważenia bo mimo starań spadek tylko 0,4 kg. W sumie 7,2 kg przez 7 tygodni.

Początek wakacji to znaczne pokusy niestety :(

Poddałam się dwukrotnie po 50 dniach po raz pierwszy wypiłam wino no i grill był taki smaczny.

W niedzielę już wróciłam na dobry kurs i odmówiłam drugiego obiadu u teściów.

No ciekawe co na to waga w czwartek.

  • julcia2008

    julcia2008

    27 czerwca 2017, 11:52

    To i tak bardzo dobry wynik,więc głowa do góry!!

    • Awa76

      Awa76

      28 czerwca 2017, 05:40

      Już głowa w górze jutro kolejne ważenie nie dam się

  • aska1277

    aska1277

    26 czerwca 2017, 16:49

    Mi się marzy winko :( kilka dni temu wypiłam piwo bezalkoholowe ;) nawet smaku nie miało.

    • Awa76

      Awa76

      28 czerwca 2017, 05:42

      No winko lubię, ale teraz mogę bez niego zyć

  • missachten

    missachten

    26 czerwca 2017, 11:07

    Dobry spadek :) U mnie wino będzie za kilka dni, też po takiej przerwie. Raz na jakis czas nie zaszkodzi.

    • Awa76

      Awa76

      28 czerwca 2017, 05:46

      dziękuję, czasem warto odpuścić i wino smakowało jak nigdy

  • madziulek1

    madziulek1

    26 czerwca 2017, 10:58

    masz mega spadek !!! 7 kg w 7 tygodni to piękny wynik. Świetnie ci idzie !!! gratulacje !

    • Awa76

      Awa76

      28 czerwca 2017, 05:49

      dziękuje staram się dalej

  • Greta35

    Greta35

    26 czerwca 2017, 08:38

    Nie narzekaj i docen to co osiagnelas...ponad 1kg na tydzien :) Walcz dalej a waga ulegnie.3mam kciuki

    • Awa76

      Awa76

      28 czerwca 2017, 05:50

      Walczę walczę i doceniam