Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziewczyna ze wsi


Dzień drugi mojego postanowienia - wczoraj przebiegłam 2 km ( no, połowę przemaszerowałam) i spaliłam 185 kcal, dziś ten sam dystans, ta sama trasa - 191 kcal.

Czekam na swoją dietę 

Ma być jutro o 11 rano... co zjeść na śniadanie ? i o której śniadanie ?

Będę improwizować :-)

Do tej poty było tak, że ja rosłam a moje ubrania się kurczyły. Mam nadzieję, że ten proces się odwróci :-) w końcu taniej mnie wyniesie odchudzanie niż wymiana garderoby ;-) (pot)

  • Ewi44

    Ewi44

    28 lutego 2017, 15:52

    to śniadanie jeszcze dasz radę zjeść. Najpóźniej godzinę po przebudzeniu.

    • awilemo

      awilemo

      28 lutego 2017, 18:31

      że dam radę to wiem :-) :-) :-) ale nie chciałabym przedobrzyć ;-) w sumie to jak dostanę tą dietę, zanim zrobię zakupy, przygotuję ... no słowem, zanim się z tym ogarnę może być już wieczór a chciałabym zacząć od 1 :-) Żeby czasu nie tracić, mam imprezę w Wielkanoc i chciałabym mieć już co pokazać :-)

    • Ewi44

      Ewi44

      28 lutego 2017, 20:40

      to zrób sobie koktajl z jogurtem naturalnym, gruszką i 2 łyżkami płatków owsianych. Niezbyt kaloryczne a na śniadanie porcja białka i węglowodanów będzie.