Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Teściowa zawsze pokrzepi..


przyzwyczaiłas się już do tego że jesteś gruba, prawda?

No comment.

  • martiniss!

    martiniss!

    9 lipca 2018, 16:06

    Wredna ale mimo wszystko to prawda. Nie schudnie się z dnia na dzień, a już na pewno nie jej sprawa co tam masz w garnkach. Schudniesz dla siebie, a teściowa będzie mogła się wypchać swoimi komentarzami. Choć i wtedy pewnie znajdzie inny, hmm np. "ciekawe kiedy na nowo utyjesz?", wredoty nie wyleczysz ;)

    • Azane

      Azane

      9 lipca 2018, 17:41

      Tylko wiesz, ja byłam u niej... I piłam wtedy wodę kiedy padł ten komentarz.. No trudno, miło ni3 było, pewnie nie będzie i za kolejne 10.. A po następnych pewnie tak jak piszesz coś się znajdzie nowego do przyczepienia;)

  • @SUMMER@

    @SUMMER@

    9 lipca 2018, 09:01

    hmm.. znam to... podobne komentarze słyszałam od teścia, który sam waży ok 120 kg.... zresztą mój mąż tez potrafił mnie nie raz "pokrzepić" i jak widać niedaleko pada jabłko od jabłoni...

    • Azane

      Azane

      9 lipca 2018, 14:08

      Tak komentarze od osób które same nie są idealne to coś czego nie zrozumiem... chociaż może pro ują sobie poprawić nastrój i samoocenę w taki sposób.. Ja to odebrałam w kontekście szerszej rozmowy zobacz jaka moja córka jest ładna.. urodziła dziecko A wygląda jak laleczka.. A Ty? Ty jesteś gruba po prostu.. No cóż.. przeżywam to strasznie..

  • SzczesliwaJa

    SzczesliwaJa

    9 lipca 2018, 01:43

    Hahaha.... A spróbowałabyś jej coś powiedzieć, to zobaczyłabyś jakiego urazu doznała! Następnym razem zpytaj jej miłym głosem, czy Ci się wydaje, czy trochę ciałka nabrała? ;D ZObaczysz jaką jej radość sprawisz! Taką samą jak ona Tobie! :D P.S. Mi też 3 miesiące temu znajomy powiedział drąc się na cały autobus: A ty co tak przytyłaś?! Bywa. Oj żeby to chudnięcie było takie łatwe i szybkie! A dla Ciebie wielkie brawa raz jeszcze za -20 kg, walcz dalej moja Motywacjo!

    • Azane

      Azane

      9 lipca 2018, 10:27

      Ja właśnie nie umiem nic blyskotliwego powiedzieć w takich sytuacjach.. mało jest tematów na które mnie zatyka, ale waga to mój mega kompleks i wystarcza dwa słowa żeby mnie zasznuroqac.. moja teściowa jest szczupła i od tylu, mimo że niska wygląda jak nastolatka;) Tak na pocieszeni;) będę walczyć dalej

    • SzczesliwaJa

      SzczesliwaJa

      9 lipca 2018, 11:38

      :D Ale nawet szczupły może nabrać trochę ciałka i kilka kilogramów? Może Ci się wydawać że ona przybrała... Hahahah! Nie namawiam, ale uwierz mi że po takim tekście byłaby wstrząśnięta! :D Pewnie od razu by dowaliła żebyś patrzy,ła na siebie! :D Więc olej! Rób swoje! P.S> Moja "kochana" teściowa też jest ode mnie szczuplejsza. Może waży 70 kg,a było i 60kg. Ja mam ponad 100 kg, a Męża siostry, rodzina to kobiety po 47-55 kg (nie przesadzam). Brzuchy im się przyklejają do kręgosłupa prawie. U mnie ten problem że już na slubie miałam 80-85 kg/164 cm, więc wychudzona nie byłam. A teraz mam ponad 20 kg więcej. Więc może się czuć trochę oszukany.:[ No ale walczyć i tyle! Buziaki! Wytrwałości! :)

  • aniloratka

    aniloratka

    9 lipca 2018, 01:03

    jeden na prawde szczery komentarz zmobilizowal mnie do podjecia diety i walki o swoje zdrowie. teraz kazdy inny w podobnym tonie mnie tylko demotywuje ..

    • Azane

      Azane

      9 lipca 2018, 10:25

      Ja rozumiem konstruktywną krytykę i wierzę że potrafi pomóc.. Ale to było przykre po prostu.. No nic.. nie jeżdżę tam często, za dwa miesiące może będzie parę kilo mniej.

  • patkak

    patkak

    9 lipca 2018, 00:33

    Powiedziała co wiedziała... Coś jej odpowiedziałaś na to?

    • Azane

      Azane

      9 lipca 2018, 10:24

      Zatkało mnie... I wydusilam niezwykle błyskotliwe że się nie przyzwyczaiłam... nie umiem reagować w takich sytuacjach;(

  • MKatarzyna

    MKatarzyna

    8 lipca 2018, 22:55

    Ja usłyszałam taki komentarz i to od obcego faceta; "O Boże! A cóż się stało że się Pani tak spasła???" Szargały mną wszystkie uczucia i jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz ale wszystko w twoich rękach od Ciebie zależy jak zareagujesz i co z tym zrobisz. Życzę Ci silnej woli żeby jej pokazać że się myli. Pozdrawiam.

    • Azane

      Azane

      8 lipca 2018, 23:20

      ja nie wiedziałąm jak skomentowac,, po utracie 20 kg to słaba zacheta... No ale cóz. Mam zamair schudnąć ale na pewno nie po to zeby jej cos udowadniac tylko sobie.. Katarzyna, a przy jakiej wadze gosc Ci tak powiedial? bo jak patrze na Twoj eponizej 60 to mi sie to abstrakcją wydaje;)

    • MKatarzyna

      MKatarzyna

      8 lipca 2018, 23:42

      Komentarz został usunięty

    • MKatarzyna

      MKatarzyna

      8 lipca 2018, 23:50

      Mam 156cm wzrostu startowała z 67kg, udało mi się zejść do 55 ale jak dieta się skończyła to efekt jojo i teraz powoli schodzę z 63kg. To byl stały klient sklepu więc zapewne pamiętał mnie sprzed ciąży. No, ja też bym nie wiedziała z czego by tu jej przyłożyć! Zrobilas kawał dobrej roboty! I tak trzymaj. Pewnie widziała różnicę i specjalnie ci tak powiedziała, taki typ człowieka. Ja klientowi odpowiedziałam " no cóż, dobrobyt!"

    • Azane

      Azane

      9 lipca 2018, 10:03

      Tak, odpowiedź o do robocie albo coś w stylu powodzi mi się trochę zamyka ludziom usta, ale to i tak przykre... trzymam kciuki za twoją walke:)

  • annna1978

    annna1978

    8 lipca 2018, 21:39

    Haha najpierw przeczytałam wpis a potem tytul... No super:)) co na to mąż ciekawam...

    • Azane

      Azane

      8 lipca 2018, 23:13

      męza nie było, nie słyszał, niech zyje w nieswiadomosci;)

  • Gacaz

    Gacaz

    8 lipca 2018, 17:05

    No to się teściowa postarała. Ja bym czegoś takiego nie wymyśliła. Pozdrawiam.

    • Azane

      Azane

      8 lipca 2018, 23:07

      też bym chyba nie wymysliła, ale nei jestem tesciową... Moze jak będę to moje skrzydła językowej uszczypliwości będę rozwijać. No a tak powaznie, to wcieło mnie... No cóż... Miły wyjazd;)

  • Cukiereczek26

    Cukiereczek26

    8 lipca 2018, 16:45

    Nawet nie wiadomo jak to skomentować. Nawet jej nie przyszło do głowy jaki to ma wydźwięk :/ Inna realna sytuacja, która spotkała moją koleżankę. Dziewczyna w 7 miesiącu ciąży, w dodatku jak stała plecami to nikt by nawet się nie zorientował, że ciężarna, bo rósł jej tylko brzuszek. Z profilu oczywiście było widać, że spodziewa się dziecka, co któregoś dnia skomentowała teściowa mówiąc " K. jaka Ty się gruba zrobiłaś!" :/

    • Azane

      Azane

      8 lipca 2018, 16:57

      Ech, to jak tylko brzuszek to jest mega złośliwa... nasze relacje z teściową są takie stereotypowe. Dobry człek, ale się nie rozumiemy.. ostatnio chwalilaze schudłam to się musiało wyrównać.

  • Berchen

    Berchen

    8 lipca 2018, 16:14

    hahahahahaha, dobre, dawno czegos tak budujacego nie slyszalam.

    • Azane

      Azane

      8 lipca 2018, 16:54

      Tak, ja również;)