Myślałam, że będzie mi bardzo ciężko i jestem mile zaskoczona. Dopiero czwarty dzień diety a ja czuje się świetnie. Głodna nie chodzę, przygotowanie posiłków zajmuje mi dosłownie chwile, wszystko jest proste i bardzo smaczne, a proponowane w diecie koktajle wprost pokochałam.
No cóż aby nie było za kolorowo, przyznam się, że za ćwiczenia jeszcze się nie zabrałam na dodatek coś mnie przeziębienie złapało i zupełnie opadłam z sił i chęci do aktywności fizycznej
Rapuncla
12 marca 2014, 12:11Współczuję przeziębienia i życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Co do ćwiczeń to najlepiej jest znaleźć coś, co się kocha (u mnie jest to zumba) i nawet nie zastanawiać się, tylko ubrać strój i ćwiczyć :P Myślenie jest najgorsze, bo otwiera drzwi dla wszelkich 'ale' i wątpliwości... Trzymam kciuki, na pewno dasz sobie radę! :)
sad.cat
9 marca 2014, 16:54przeziębienie to jakaś masakra też mnie dopadło :( co do diety to super że Ci odpowiada :) Pozdrawiam serdecznie
sarna88
9 marca 2014, 15:48super, oby humor nie opuszczał :D