Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jablka


Jak  tu pominąć temat jabłek , gdy Putin ostatnio nałożył embargo na polskie , smaczne jabłka. Rolnicy sa niezadowoleni , bo nie mogą eksportować , boja się o przyszlosć sadów , a Zachód przeciwnie - chwali nasze jabłka. 

Temat wpadł mi do głowy , gdy spojrzałam na paterę pełną smacznych , kolorowych jabłek.

O ich zbawiennym wpływie na organizm człowieka wiemy wiele : leczą anemię , obniżają cholesterol, zmniejszają ryzyko cukrzycy typu2 , chronią przed rakiem - mozna by ich zalety wymieniać długo . Maja bardzo dużo witamin i minerałów , no i pektyny.

Ciekawe jest tez to , ze kolor jabłek  ma znaczenie . 

CZERWONE: poprawiają pracę serca, pomagają utrzymać dobrą pamięć , wpływają na zdrowie naszego układu moczowego.

ŻÓŁTE: tez działają na pracę serca, zalecane są w  profilaktyce chorób oczu, chronią przed nowotworami.

ZIELONE: wzmacniają kości i zęby , wpływają na poprawę wzroku i maja działanie antyrakowe.

Anglicy powiadają:" AN APPLE A DAY KEEPS THE DOCTOR AWAY, czyli "jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z daleka ode mnie".

Dla nas , osob próbujących zrzucić zbędny tłuszcz , jak widać , mogą mieć zbawienny wpływ.

A wiec wniosek jest jeden - jedzmy jabłka i bądźmy zdrowi , szczęśliwi i życzliwi dla innych.

  • babciabasia3

    babciabasia3

    3 października 2014, 02:17

    Dziekuje , Melu . Właśnie jabłka to naturalna apteka. Pozdrawiam.

  • radmelka

    radmelka

    19 sierpnia 2014, 16:32

    Witam Panią Basię :) Bardzo się cieszę że trafiłam na Pani blog ponieważ jest bardzo ciekawy! :) Chciałam coś napisać o jabłkach. Mój ojciec od urodzenia zjada dziennie pół kilo jabłek. Jako że mamy gospodarstwo domowe i jabłka są ekologiczne i na wyciągnięcie ręki - te jabłka są nie pryskane i rosną przy lesie w naszym Beskidzie Wyspowym. Żyję na tym świecie 20 lat i nigdy nie widziałam mojego ojca przeziębionego. Zjada bardzo tłuste potrawy, ma wysoki cholesterol ale nie ma problemów z sercem. Jest bardzo silnym mężczyzną, stolarzem. Moja siostra ma cukrzycę więc czasami mierzy tacie cukier - jak się okazuje ma go on zawsze w normie pomimo że zjada tonę pączków które robi moja mama na naszym wiejskim smalcu. Wiem że zdrowie jakie ma zawdzięcza właśnie jedzeniu jabłek.