Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wreszcie...


 ...Słoneczny Dzień!!!



Lubię takie dni, chociaż wtorek jest męczący bo pracujemy dłużej. Ale za to za oknem jest pięknie

Wczoraj Mężuś zaprosił mnie na pizzę...
 

ale ale, ja jadłam sobie sałatkę grecką z kurczakiem


i całkowicie się nią najadłam. A On zjadł całą średnią pizzę i co... jest chudy. Ja się muszę ze wszystkim ograniczać a On wcina co chce i  ile chce i nic po nim nie widać. Tacy to mają szczęście

Aaaaaaa no i jeszcze jedno. Dzisiaj się ważyłam iii...     84,6
czyli tyle samo co dwa tygodnie temu. Trochę szkoda że nic a nic nie spadło bo ziemniaka nie ruszyłam i chleba jasnego też.

Już wiem gdzie postawię orbitreka więc musimy go tylko jakoś przytargać od rodziców a troszkę waży. Ale damy radę
  • marzenaduszczyk

    marzenaduszczyk

    11 października 2012, 08:13

    Z tego co wiem to ziemniaki można jeść tylko nie łączyć go z mięsem. Z pieczywa powinno się chyba całkowicie zrezygnować chociaż ja podjadam:) Powodzenia! Orbitreka zazdroszczę. JA mam 3 pokoje ale nie mam gdzie go wstawić! A może bym sobie kupiła.