W środę nie zebrałam się również na bieganie ani trening. Nadal bolą mnie nogi i chęci brak. Są opóźnienia w realizacji planu.
Odebrałam z punktu pocztowego - księgarni - namiot. Przyznam, że takiego klamota nie widziałam jeszcze. Ciężki, tak jak się spodziewaliśmy. Dobrze, że mam sakwy na rowerze, bo na samym bagażniku by się nie utrzymał. Zajmuje powierzchnię niespełna 10mkw - bywały momenty w moim życiu, kiedy wynajmowałam pokoje mniejsze niż ten namiot. Pamiętam, jak w jednym mieściło się tylko łóżko i kaloryfer. Żeby zejść z łóżka trzeba było się dokulać w jego nogi.
Namiot jest też wysoki. Za namiotem stoi mój mą który ma 1,83cm wzrostu. Bez wpięcia śledzi, nie da się tego namiotu rozciągnąć - jest tyle co z jednej strony przywiązany do okna, a z drugiej trzyma go Ukochany. Jak weszłam do środka to szok - niesamowicie przestronny.
Mój poprzedni namiot też jest spory - 3 osobowy, ale brak przedsionka jest koszmarem w słoneczne dni. No i jest za duży po złożeniu, by wozić go rowerem.
Mam też stare siodełko do jazdy w spódniczce. Jak przyjaciółka przyjedzie to zdecyduje czy bierzemy je ze sobą w trasę na wypadek, gdyby znów ją tyłek bolał. Na tym siodełku przysiada się bardziej pośladkami niż kością łonową i wtedy robi się sobie siniaki w innej części tyłka :)
W czwartek miałam już siły na ruch, więc tej środy mi tak nie żal.
annaewasedlak
6 stycznia 2023, 12:02Waw co za namiot.
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:11Na pewno będę musiała mieć ciemne ubrania podczas składania. Mokra i brudna podłoga, która trzeba ciężarem ciała ugniatać, uwali mnie od stóp do łokci
karlsdatter
6 stycznia 2023, 11:48Polecam dobre spodnie rowerowe z "pieluchą". Ja jestem fanką "stylu alpejskiego", ale łączę się w duchu z każdym kto lubi być w drodze, więc cieszę się Waszym nowym nabytkiem :)
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:09Mamy, koleżanka używała i ja pupa i tak bolała. Ja po prostu jeżdżę częściej i jestem przyzwyczajona, bez galotow zrobiłam poprzednie 500km.
beaataa
6 stycznia 2023, 08:49To teraz jeszcze podłoga do przedsionka, foteliki, stolik, lampki, kuchenka, garnki - i jesteście wyekwipowane :)
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:10Wtedy rowery zostają w domu a bierzemy auto z przyczepka 🤣
PACZEK100
6 stycznia 2023, 08:38Królewski namiot!
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:11Na pewno będę musiała mieć cine ubrania podczas składania. Mokra i brudna podłoga, która trzeba ciężarem ciała ugniatać, uwali mnie od stóp do łokci.
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:11Ciemne
Mirin
6 stycznia 2023, 07:14Oby namiot dobrze się sprawował i nie był uciążliwy w transporcie
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:11Dziękuję. Na pewno będę musiała mieć cine ubrania podczas składania. Mokra i brudna podłoga, która trzeba ciężarem ciała ugniatać, uwali mnie od stóp do łokci
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:12Ciemne
zlotonaniebie
6 stycznia 2023, 07:09Namiot to prawdziwy Hilton-wakacje na wypasie:))
Babok.Kukurydz!anka
6 stycznia 2023, 13:11Mam nadzieję, że pogoda dopisze. I że będą serwować szampana. 🎉