Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 grudnia


Troszkę komentarze pod ostatnim wpisem wywołały całkiem sporo emocji i potrzebowałam chwili, żeby odetchnąć. Raczej jestem dość wrażliwa i te komentarze sprawiły, że na chwilę się przyblokowałam z pisaniem. Już jest okej. Dziękuję za wsparcie.


Zostalam dzisiaj zaproszona na Sylwester. Bardzo się cieszę. Obawiałam się, że nikt mnie nie zaprosi, ponieważ ostatnio odcięłam się od znajomych. Miałam gorszy czas i niestety trwał on dość długo. Chciałabym schudnąć jak najwięcej do Sylwestra i tu się przyznaję.


ZJEDZONE:

Obiad:

- zupa z biedronki

- herbatniki w czekoladzie

- kieliszek wina 

około 470 kcal.


Waga dzisiaj pokazała 56,4 kilograma.

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    6 grudnia 2022, 08:49

    Ło materyjo 470 kcal... bedziesz miec ciezko na takim deficycie. Fajnie, że znajomi pamiętaja o Tobie :)

    • Banchee13

      Banchee13

      6 grudnia 2022, 20:30

      Na razie jest dobrze, na codzien nie jem tak mało :) Dziękuję :)

  • ognik1958

    ognik1958

    6 grudnia 2022, 04:26

    Widzisz z racji tytułu tej stronki dzielimy się tu doświadczeniami w redukcji wagi zwłaszcza jak są to metody skuteczne i bezpieczne bez szaleństwa i... nie powinnyśmy spotykać się tu z krytyka tego zwłaszcza od tych którzy mają tylko wyobrażenie o metodach a nie mają w swym dorobku żadnych wymiernych sukcesów i to... w zwalce kilogramów na wadze bo inne osiągnięcia hmm... dobre jak są ale powinny być jedynie dodatkiem do przekazywanej głównej treści jakim jest zwalka tłuszczyku jak takowy jest kous zbedny powodzenia tomek👍

    • Banchee13

      Banchee13

      6 grudnia 2022, 20:30

      Dziękuję bardzo, powodzenia i Tobie :)