Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
troche o mojej walce z odchudzaniem


moja waga cały czas si waha miedzy 82 a 83 kg staram się pic jak najwięcej herbaty miętowo jabłkowej muszę się zmobilizować i chodzić później spać bo aż wstyd się przyznać chodzę spać z kurami zamiast terno ować na rowerku stacjonarnym i nie mogę się tez przemoc do większego obciążenia zasuwam na na najniższych obrotach może będę miała prace to będę miała więcej ruchu 

  • CookiesCake

    CookiesCake

    1 kwietnia 2016, 21:48

    Ja to zasypiam po 1, przed 2.. masakra :P

  • angelisia69

    angelisia69

    1 kwietnia 2016, 16:54

    ja przed 20 juz spie :P za to o 4 juz wstaje i wtedy cwiczonka zaliczam ;-)