Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10km ;) Spadek wagi

Komplement super

Wow, jaki cudny komplement!! ;) kocha Cię ten Twój A. jak szalony.... super :* :* a jak nóżki bolą to znaczy, że trening spełnił swoją funkcję :)

Facet kochany :) Wspaniale, cieszę się i dalej dopinguje :)))

hahaha xD A mi się coś wydaje że to komplement najbardziej przyczynił sie do świetnego samopoczucia xDDD

Nooo takie komplementy sa bezcenne. Daj znac jak film bo w ur ide do kina i sie zastanawialam nad wyborem tego filmu

Co do spadania wagi i grzeszków, chodziłam razem z moją mamą do dietetyka, to był okres wakacyjny i zawsze do tamtej pory było tak, że ona chudła 4kg na miesiąc a ja koło 3kg, ale przyszedł okres czereśni :D i moja mamuśka niestety nie mogła się nim oprzeć i podjadała między posiłkami, co spowodowało, że niby była na diecie, pilnowała się, ale niestety waga jej się zatrzymała...a mi dalej spadała.. i niestety taki ma wpływ nasze podjadanie między posiłkami :D także trzeba się ściśle trzymać i przestrzegać :D ps. fajna miejscówka ;) jeszcze tylko słoneczka brak

Super,moje gratulacje, baw się dobrze kochana i odpocznij buziaki x

Pięknie, moje gratulacje ;*

Dziej regeneracji dla mięśni i ciebie się należy oczywiście. Super ci idzie i masz rację że czasem mała modyfikacja i zaczyna być widać efekty :)

jasne dzień odpoczynku dla ciała, gratuluję aktywności ;D powodzenia ;)