Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrot do pracy !:)

 Hej Vitalijki 

Wczorajszy dzien rozpoczelam od power walk :) Bez biegu spokojnie jako ze mam @. 8km zrobilam w 1h16 minut i spalilam 677 kalorii. Wrocilam do domku i Andre mowi ze chce jechac do Milton Keynes do Hollistera bo on nie ma sie w co ubrac  Pojechaslimy kupil sobie 2 koszulki a ja bluzke jedna przy okazji tez :D Pizniej poszlismy jeszcze do SuperDry i tam kupil sobie shorty :) Nastpenie COSTA i szybka kanpak w Burger King bo sniadania nie jedlismy :) Pozniej szybko dom przebrac sie i na pracowicznego grilla ;) 

Zaczelismy od photoboot ;) Smiesznie bylo :) 

Pozniej zjedlismy ja chicken burger a Andre beef burger. Pozniej poszlisly do takiego stymulatora :D Zamykali Cie w takim czyms i to nas rzucalo do gory na dol itd. Smiesznie bylo mam siniaki haha. Pozniej 2 karuzele :) Ogolnie wiekszosc zabaw byla dla dzieci takze po 1.5h pojechalismy na super spacer we 2 :) 

Pozniej do Pets at home kupic prezent dla mojego Maxa mial wczoraj dziesiate urodziny  Kupilam mu nowa mate cholodzaca oraz wiem poszlalam 20 opakowacn przysmakow  Bedzie mial na zapas i moze sie dzielic z siostra  Pojechaismy mu wreczyc prezent  ;) 

Powrot do domku i kapiel z ksiazka w reku :) Przyszlo moje zamowienie i ta ksiazka Dziewczyna ktora musi uciekac mega wciagahaca ! o 20.30 juz bylam nasmarowana wypachniona ;) Szukalam stroju kapielowego bo w czwartek jedziemy na odkryy basen i kurcze co mi sie podoba nie przyjdzie na czas ;( takze poszukam po sklepach jakiegos fajnego stroju :)Pozniej mialam ogladac , ale stwierdzilam ze ksiazka jest ciekawasza :) Andre pojechal na masaz na 20 a ja nadal czytalam ;)

 Wczorajsza aktywnosc : 

20.461 krokow i 133 aktywne minuty ;) 

Ten weekend to byl jeden wielki len :) Srednia krokow  tylko 20 tysiecy dziennie  !! Matko swieta czyste lenistwo !:) To bylam ja :D 

Dzisiaj juz trzeba bylo wstac o 5 ,, ech ciezko , ale damy rade :)Waga wczoraj 74,2kg a dzisiaj  74,1kg :) Byle do przodu !!   Przez nastepne 2 tygodnie jestem sama moj menager pojechal do Polski na urlop. W sumie fajnie , niby wiecej na glowie , ale lubie tak ;) Moje dziewczyny dopiero wracaja do pracy we wotrek takze zrobie jak najwiecej dzisiaj i jutro zeby byl czas na plotki pozniej  Czekam na weekend !! wreszczie bedziemy robili cos ciekawego a nie tylko nuda nuda nuda ;/  Czwartek caly dzien odkryty basen :) Wreszczie mamy lato w UK !!!!:) W piatek jedziemy juz z rana do Durdle Door !!:)  3 godzinki autem i bedziemy  na miejscu :) 

Ze zlych rzeczy poszla nam czesc w aucie :( jak mnie to wkurza szczegolnie ze za 2 miesiace kupujemy nowe autono ale robic trzeba i 150 funtow bedziemy lzejsi ;/ Troszke nam to nie na reke bo juz niedlugo urlop. 

Zycze wszystkim mega pogodnej slonecznej niedzieli !!!:*

S