Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrot do pracy

Hej Vitalijki

Wczoraj tak jak pisalam bolaly mnie nogi po tanczeniu to sobie odpoczywalam Pojechalismy z Andre do pubu na pyszne english dinner, pozniej kupic opone , nastepnie Milton Keynes kupic nowego Vipe dla Andre, przy okazji kupil mi kwiaty a ja poszlam na market owocow Kurcze w porownaniu z Tesco owoce na markecie za darmo :) za 2 piekne pudelka swiezych cudnych pachancych truskawek, 2 pojemniki pieknych swezych malin, winogrom jasny worek, winogornm ciemny worek, 6 duzuch pieknych sliwek, 6 jablek PINK LADY za wszystko £8 gdzie w Tesco zaplacilabym duzo wiecej. Nie mialam pomyslu co jesc rano na sniadanie wszystko mi sie nudzilo to teraz mam saltki owocowe  Wrocilam do domku wzielam mega dluga goraca kapiel Przyjechal wujek z kuzynem posiedzielismy i polozyla sie obejrzec serial ;) 

Aktywnosc na koniec dnia : 

13,341 krokow i 66 aktywnych minut ( taniec)

Dzisiaj juz 4 godzinki w pracy jestem zostalo 7 ... poleci ;) 

Podsumowanie tygodnia : 3 treningi po 45 minut i raz bieg na 8km reszta taniec i jeden RESET :D  121,624 krkow co daje nam srednia 17,374

Dzien  Bieg Kroki  YB  Niedziela  x 16,312 x Poniedzalek  x 19,669 45minut  Wtorek  x 19,241 45 minut  Sroda x 13,604 45minut  Czwartek  8km 17,866 x Piatek  x 21,591 TANIEC  Sobota  x 13,341 TANIEC 

Waga jest nadal fajna takze jest dobrze :)

Zycze wszystkim milego dnia ; 

S

1

---