Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
64,3 Najbardziej chudniemy od tego czego nie zjemy


Śniobiad to był strzał w dziesiątkę cudne 64 wróciło. Jeszcze tylko 0,3. Będzie ciężko, przez udział w Pucharze Europy- tam na pewno będzie wyżerka, no i przyjeżdza brat i bede musiał kupić normalne jedzenie, ale mam nadzieje że jakoś się opamiętam. Pozdrawiam