Dieta wogóle mi nie idzie, ale nie poddaje się. Wczoraj wpadła koleżanka z pożegnalnym piwkiem, więc się na jedno skusiłam. Codziennie zdarza mi się jakaś wpadka, niby nie jest tragicznie, ale brak mi silnej woli.
Dieta wogóle mi nie idzie, ale nie poddaje się. Wczoraj wpadła koleżanka z pożegnalnym piwkiem, więc się na jedno skusiłam. Codziennie zdarza mi się jakaś wpadka, niby nie jest tragicznie, ale brak mi silnej woli.
angelisia69
5 maja 2016, 08:53mala wpadka nie przekresla calego dnia,jesli reszta posilkow jest zdrowa,to na mala odskocznie mozesz sobie nawet codzien pozwolic.Byleby wliczyc w bilans dnia i tyle ;-)
lose_weight_forever
5 maja 2016, 06:46Mam podobnie- ale walczę (już 2 dni hehe) --nie dawaj się !!! powodzenia :)