Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
64,4 pierwszy głód


Waga o dziwo nadal spada, cho poraz pierwszy od kilku dni obudziłam się głodna. Zjadłam wiec 250g serka wiejskiego i nadal byłam głodna, niepomogły mandarynki, litr soku pomidorowego ani jabłko. Dopiero gdy popołudniu zjadłam serek wiejski z otrębami poczułam sytość. Na szczęście nadal jakoś nie mam ochoty na słudycze.

Dziś:

-500g serka wiejskiego z otrębami

- 2 mandarynki

- litr soku pomidorowego

- jabłko

-mały banan

- danio brzoskwiniowy

- capi truskawkowy

- kawa z mlekiem i słodzikiem

posmakowałam jeszcze podczas gotowania jutrzejszego obiadku, ale tylko odrobinke. Kolejny dobry dietkowy dzień

  • mikruska84

    mikruska84

    12 stycznia 2010, 10:55

    Hej, chudzielcu! Jak z piątkiem? Bedziesz?