No cholera jasna…miało być więcej kalorii a to co przygotowałam na dziś po podliczeniu ma mniej kalorii niż wczoraj...co jest???? Nie zawarłam tylko kolacji...muszę się ogarnąć...
No cholera jasna…miało być więcej kalorii a to co przygotowałam na dziś po podliczeniu ma mniej kalorii niż wczoraj...co jest???? Nie zawarłam tylko kolacji...muszę się ogarnąć...
mroczkaa
27 lutego 2015, 16:51Odrzuć płatki typu bran flakes, a wprowadź płatki owsiane górskie. Jesz za mało białka, powinnaś podbić do mniej więcej 100 g ! Twaróg 0%, wafle ryżowe Za dużo owoców jesz też w ciągu dnia - jest to fruktoza, cukier prosty a za mało warzyw... masz babo placek - prosta odpowiedź dlaczego kalorie i makroskładniki wyglądają jak wyglądają :P
angelisia69
27 lutego 2015, 13:52ja zawsze wczesniej planuje i podliczam :P bo tez bez kontroli zdarzalo mi sie za malo jesc.Sprobuj zmienic twarog na poltlusty,bo ten nawet witamin ci nie dostarczy
bashita
27 lutego 2015, 15:31Mnie się wydaje że jak nie liczę kalorii to jem więcej a jak tylko zaczynam liczyć to jem jeszcze mniej...no ale inaczej nie dojdę do tego co poprawić. Póki co dzisiaj podratowałam się zupą jarzynową z maszyny do gorących napojów z pracy...opcja może nie najlepsza ale zawsze to coś. Dziękuję za komentarz :)
Keepcalmandschudnij
27 lutego 2015, 09:37Może dodaj orzechy, pestki bakalie? Ja kiedy,s jadłam 1000 i myślałam, ze więcej nie wcisnę, a teraz jem1800 i bez problemu niedługo przejdę na 1900-2000
bashita
27 lutego 2015, 09:42Muszę chyba wcześniej podliczać to, co mam zaplanowane, póki mam możliwość coś dodać. Pomysłów nie brak, to tylko kwestia organizacji :)
bashita
27 lutego 2015, 09:48Właśnie wpadłam na genialny pomysł…muszę trzymać w pracy jakieś zapasowe przekąski typu orzechy czy suszone owoce...tak na wszelki wypadek :)
Keepcalmandschudnij
27 lutego 2015, 09:53no pewnie :D To dobry pomysł :)))