Dzien 2:
Plank,
Wallsit,
Situps,
Lunge,
Squats
Jest cieżko na zakwasach, ale trzeba to trzeba.
Wczoraj było około 1000kcal i późno jadłam bo około 21.
Trudno
Dzis narazie 650kcal, idę wlasnie do apteki mamusce.
Moze pozniej na Orbim coś poprobuje ale nie wiem czy wyjdzie bo chodzić nawet normalnie nir moge.
Oh
Jutro podam wam wagę.
Moje zdjęcie z 2007r :((
aisha2013
13 lutego 2014, 17:03jaka chudziutka! I super z ćwiczeniami oby tak dalej ;)
ar1es1
13 lutego 2014, 16:34Trzymam kciuki za ważenie i pamiętaj,żeby choć do 1600kcal dobijać;))