Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trening środowy


20 km na rowerze - drugi dzień pod rząd deszcz(deszcz) przestawał lać na te pól godziny, kiedy jechałam, nie mogę uwierzyć zwykle było odwrotnie.

W południe 10 minut orbitreka + hip thrust 35 kg x 30, powtórzone 3 razy - wolno, dokładnie.

Trening siłowy nr 4:

1a. Wciskanie sztangielek na barki: 10x 7kg   10x 7kg    10x 7kg     10x 7kg     10x 7kg      

1b. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki:  12x 25kg    12x 25g   12x 25kg  12x 25kg  12x 25kg 


2a. wyciskanie sztangi na ławce poziomej:  12x 20kg    10x 20kg    10x 20kg     9x 20kg        - regres
2b. wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia  10x 4kg     10x 4kg     10x 4kg     10x 4kg  

3a. Czachołamacz 2 serie x 12 x 10kg
3b. Uginanie sztangi łamanej stojąc 2x 12x 10kg

Ćwiczenia a i b w serii w łączonej

A potem godzina zajęć power pump i powrót do domu na rowerze pod wiatr, tak serio pod wiatr.