Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
między Bugiem a Narwią


Zamiana samochodu na rower podczas jazdy na nasza działkę (trochę wymuszona, bo samochód musiał zostać "w szpitalu") pokazuje świat równoległy(kreci).

Podmiejskie pociągi są puste:p, z klimą, czyste, zaskakująco dużo wcale niekryjących się piwoszy i nikt nie pali w przedziałach rowerowych (zresztą większość z tych co jadą, to różnego rodzaju rowerowcy właśnie).

A tuż za rogiem takie cuda jak np prom na telefon - dzwoni się do pana, który po piaszczystej drodze, na rowerze przyjeżdża za pół godzinki i przyciąga ręcznie konstrukcje = dwie drewniane łodzie + platforma + zestaw metalowych bloczków + lina. Samochody też mogą jechać o ile poradzą sobie z piaszczystą skarpą. Wrażenie dalekiego cofnięcia się w czasie(pa).

zdjęcie jest z tygodnika ostrołęckiego, nie moje

Sobota: 10 km rower, godzina interwałów + godzina TBC = zabójczy zestaw(bomba)

odpoczynek w pociągu i 50 km rower, na koniec ognisko oczywiście(noc).

Niedziela: 70 km rower, z czego 35 bardzo szybko, z sakwami pełnymi aronii, pędząc na pociąg.

Dietowo fatalnie: albo za mało, albo za dużo i zupełnie nie to co trzeba(szloch).

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    19 września 2016, 14:19

    Normalnie cuda na kiju ten prom !!! 70 km rowerem, dla mnie to kosmos ! Tyłek bolał by mnie do końca życia chyba, po kilku kilometrach na drugi dzień nie mogę siadać.....

    • beaataa

      beaataa

      19 września 2016, 15:50

      Bo trzeba jeździć dużo codziennie., to wtedy tyłek zrozumie, że bolenie nic mu nie pomoże. I że musi się dostosowac:)

  • diuna84

    diuna84

    19 września 2016, 13:45

    U mnie tez ciagle mun do poprawy, ale tak to jests aktywna, ze to menu nie przeszkadza.

    • beaataa

      beaataa

      19 września 2016, 15:52

      Trochę przeszkadza, bo czasami brzuch boli, a czasami glowa:)

    • diuna84

      diuna84

      19 września 2016, 21:15

      ok wiem,jak cos zjem to tez sie tak czuje

  • kasperito

    kasperito

    19 września 2016, 10:48

    tak tak poprawiły się rowerowe przedziały w pociągach, a prom świetna atrakcja w mich okolicach tez takie podobne cudeńko funkcjonuje . 70 km:-) to piękna długa wycieczka.

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    19 września 2016, 10:39

    Wow, ale mialas klimaty!

  • orchidea24

    orchidea24

    19 września 2016, 09:29

    70km??? szacun :)