Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
domowy weekend..


Nigdzie nie wyjeżdżam, sama jestem w domu = rozpieszczam się na wszystkie znane mi sposoby(bomba)

Piątek:  20 km rower (jak codzień) + 40 minut dźwigania na siłce + 1h interwałów(ninja)

Sobota:  10 km rower + 1h TBC + 0,5h brzucha

I maska koreańska

Każdy chyba będzie ładniejszy jak zdejmie to z twarzy..

a niedziela ma być "rodzinna" co nie znaczy leniwa, wręcz przeciwnie(pa)

Oczywiście codzinnie rowerowo 20 km (raz nawet 30), a we wtorek komplex x 3 ( trochę chłodniej było)

  • diuna84

    diuna84

    29 lipca 2019, 12:48

    ja wczoraj rower 50 km.... ale chyba wole dziennie 20 km ! he he foto jak z horroru :P

    • beaataa

      beaataa

      29 lipca 2019, 15:09

      Ho, ho! Brawo za rower:)

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    29 lipca 2019, 08:17

    Fajnie tak czasami pobyć ze sobą i się porozpieszczać. Też kupuję te maski, lubię w ogole kosmetyki koreańskie, są rewelacyjne.

    • beaataa

      beaataa

      29 lipca 2019, 09:32

      Ja swohą dostałam. Nie widzę żeby coś mi dała, poza ulgą jak to zdjęłam z twarzy:(

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    28 lipca 2019, 09:39

    He he, dobre...fakt bezsprzeczny...po zdjęciu tej szmatki, w oczach człowiek pięknieje:):):)

    • Ajcila2106

      Ajcila2106

      28 lipca 2019, 09:40

      ...aaaa....i baw się dobrze, sama ze sobą:) Wszak człowiek inteligentny nie potrzebuje towarzystwa non stop;)

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    27 lipca 2019, 20:15

    Ta maska dodaje ci lat. Aha, juz wiem na czym polega natychmiastowy efekt odmladzajacy po jej zdjeciu!