Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zanik pandemii...?


W moim korpo coraz mniej pracy zdalnej (większość narzeka bardzo)🤐. Ja właściwie trochę też, bo zamiast trzech wielkich biurek mam jedno, a w ciasnej szatni powoli robi się tłok..

Fitness zajęcia znowu trwają 55 minut, a nie pandemiczne 45 👍.

Nikt już o pandemii nie mówi, Ci co chorują, jak przeziębienie to opisują.

A ja, z braku ciepła i słońca hodowlę kiełków/rzeżuchy udoskonalam. Do lasu nas jakoś póki co nie ciągnie.

Poniedziałek: 20 km rower, 1h joga (a raniutko podstawowe badania = wyniki w normie, uff...)

Wtorek: 20 km rower + spacer w południe

Środa: 20 km rower, komplex x 5

Czwartek: 20 km rower + spacer w południe, wieczorem rehabilitacja biodra

Piątek: 20 km rower, komplex x 5

Sobota: 10 km rower i 3 x po 55 minut: sztangi + tabata + joga

Niedziela: 10 km rower + sztangi + TBC

  • diuna84

    diuna84

    1 kwietnia 2022, 13:30

    super

  • tara55

    tara55

    13 marca 2022, 15:22

    Piękna u Ciebie aktywność. Dzisiaj też wysiałam rzeżuchę na tacce. Uwielbiam ją. :)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    8 marca 2022, 07:25

    Piękne kiełki, mniam mniam:) Przy wojnie pod bokiem pandemia blednie...

  • Luckyone13

    Luckyone13

    7 marca 2022, 10:47

    Aż zerknęłam, żeby sprawdzić jakie statystyki dzisiaj. Temat został całkiem zdominowany przez inny, wiadomo. Człowiek jak coś się dzieje myśli sobie, że gorzej już być nie może. A jednak może. Piękne kielki! I aktywność ofc!

  • .krcb.

    .krcb.

    6 marca 2022, 20:59

    Moim zdaniem temat pandemii nie powiedział jeszcze ostatniego słowa... Teorie spiskowe mówią że będą nowe groźniejsze... Co by miało sens skoro WHO chce mieć władze nadrzędna nad konstytucjami poszczególnych państw i dyktować warunki w sytuacji pandemii... 🤔 Pożyjemy zobaczymy 🙂

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    6 marca 2022, 17:40

    Ciągle podziwiam te 3 godziny z ciężarami. Ja po godzinie ledwie żyję. Dlatego Ty wyglądasz jak niteczka, a ja jak pulpecik

    • beaataa

      beaataa

      6 marca 2022, 17:45

      Tylko jedna jest z ciężarami. Ledwo żyje po tabacie!!

    • zlotonaniebie

      zlotonaniebie

      7 marca 2022, 08:46

      O ja głupia, nie umiem czytać ze zrozumieniem. Ale i tak po tej tabacie to już na jogę nie miałabym siły nic a nic. Jednorazowo potrafię zrobić jeden trening i rozciąganie. I nie ważne czy trwa godzinę czy pół. Jak się skończy to nie mogę się przymusić na coś dodatkowego. Ale w grupie to pewnie raźniej.

  • sr.lalita

    sr.lalita

    6 marca 2022, 17:28

    Rower na powietrzu czy w domu? Jeżdżę od 2 tygodni, ale przy 0'C dość mroźnie mi się oddycha... Choć wiem, że trzeba, bo w kwietniu jedziemy na rowery do Szwajcarii z siostrą 🚲❤️😊

    • beaataa

      beaataa

      6 marca 2022, 17:40

      Tylko na zewnątrz. Udanej wycieczki życzę🚴

  • barbra1976

    barbra1976

    6 marca 2022, 16:02

    No i jedyny słuszny temat się skończył. Piękne to drugie zdjęcie. Buraki?

    • beaataa

      beaataa

      6 marca 2022, 16:29

      Czerwona rzodkiewka, tylko z jakąś domieszką, bo zielone listki też się pojawiają.

    • barbra1976

      barbra1976

      6 marca 2022, 16:52

      Aaaa, rzeczywiście, kiedyś zrobiłam. Szczypaly gnojki 😆