Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Wigierski Park Narodowy.

Jak ja inaczej go zapamiętałam🤔.

Nie jest płaski. Wręcz przeciwnie. Jest bardzo różnorodny, bardzo pięknie zagospodarowany tzn. Super utrzymane trasy rowerowe i piesze, do wyboru i koloru, co kto lubi i na czym jeździ. Asfalty, szutrowa, leśne, płaskie i niepłaskie. A wszędzie linia jeziora. 

Pierwszy dzień, to niespieszne wygrzebywanie się z działki + moje 27 km rowerowe. I szukanie kempingu idealnego, bo nasz pierwszy wybór był za mało w przyrodzie, taki trochę zatłoczony, wielki trawnik.

Drugi też. Trzeci to było to. Wysoki brzeg jeziora, pomosty, otoczony lasem. Duży, ale każdy jest bardzo cicho, tak, cicho jest też wieczorami. Bardzo czysto. 

Drugi dzień to moje marzenie - rowerem dookoła jeziora Wigry. 40 km cudów. Było wszystko - długie kładki przez podmokły las, puszcza sosnowa i bagienna, widokowe wzgórza, pola, łąki, wioski. Pomosty i punkty widokowe z opisami na co patrzę. Ludzi dużo tylko na plażach.

Dzień trzeci - kajakiem do klasztoru 8 km w jedną stronę z kąpielą w miejscu idealnym po drodze i micha owoców na wzmocnienie 😉. Bardzo przeciętny obiad regionalny pod klasztorem.

Zachwycona Suwalszczyzną jestem!!!!

  • barbra1976

    barbra1976

    3 sierpnia 2024, 11:26

    Wigry... Spływ kajakowy dokładnie 30 lat temu, tydzień luzik nad Wigrami a później różne akweny plus Czarna Hańcza i Blizna. Jak tam jest przepięknie...

    • barbra1976

      barbra1976

      3 sierpnia 2024, 11:28

      Co ci daje latem ninja ubiór twarzy?

    • beaataa

      beaataa

      3 sierpnia 2024, 12:24

      Zimno było i wiało. I lepiej audiobooka słyszę ☺️

    • barbra1976

      barbra1976

      3 sierpnia 2024, 13:03

      A no tak. Ja tu mam odczuwalne 36 więc na sam widok mi cieplej 🤣🤣

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    25 lipca 2024, 07:06

    Zazdroszczę, mnie się marzy taka dzika suwalszczyzna 😊

    • beaataa

      beaataa

      25 lipca 2024, 07:22

      Naprawdę jest pusto i pięknie 🤩. Ja wrócę tu jeszcze z pewnością, chociaż tak odległościowo u mnie Mazury lepsze.

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    23 lipca 2024, 09:11

    Piękna wycieczka:)

  • Milly40

    Milly40

    23 lipca 2024, 09:10

    Najbardziej zazdroszcze KURTKI, bo ja tu cały czas umieram z goraca, a teraz jeszcze parności. A wczoraj gadałam z ciocią ona na Podlasiu i mówi że wieczorami i nocą marźnie. U mnie w domu cały czas 26-27 i nic nie spada.

    • beaataa

      beaataa

      23 lipca 2024, 10:03

      Kurtka dopiero dzisiaj i tylko rano. Do tej pory też tu upał, ale i tak inny niż w mieście.

    • Milly40

      Milly40

      23 lipca 2024, 10:26

      Wyszłam z domu i na zewnątrz nareszcie jest chłodno. Teraz trzeba jeszcze poczekać żeby i w budynkach się ochłodziło. Ale za to ciśnienie do dipy…zawsze cos

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    23 lipca 2024, 09:09

    Wspaniale spędzony czas !

  • izabela19681

    izabela19681

    23 lipca 2024, 08:35

    Hah, czytam węgierski park narodowy i już zazdroszczę Węgrom a tu Wigry za zakrętem 😁

    • beaataa

      beaataa

      23 lipca 2024, 08:58

      😁 dzięki. Poprawiłam. Węgierski jeden widziałam. Nie polecam. Płaska pustka bez końca..