Cholerka, wszystko co do was napisałam, skasowałam co za oślica ze mnie. Napiszę więc raz jeszcze. Tradycyjnie zacznę od przeprosin.Gnam ciągle przed siebie i po prostu nie mam czasu żeby usiąść spokojnie na kuprze i naskrobać coś do was. Pocieszę, że nie schudłam, a przytyłam i to aż 4 kg, to znaczy ciuchy te same ale waga pokazuje więcej. Plywanie służy, nogi zrobiły się świetne hi hi i chętnie je pokazuję, a one wzbudzają podziw, do tego stopnia, że mężowie opowiadają o nich żonom ( chwała bogu że to znajome żony a do tego tolerancyjne) biust to sama chętnie eksponuje, co wywołuje szok, bo tu śnieg pada a ja latam porozpinana z dekoltem do pępka i wywołuje u współmieszczan ból zębów i gorączkę, no cóż, jestem zahartowana prawie jak ( ś)finka, bo nawet katarku nie mam.
W domu raczej kijowo, przynajmniej z husbandem, bo z córkami nawet lepiej niż kiedyś. Generalnie jednak świat jest piękny, mężczyźni do uwodzenia a dla kobiet jestem wzorcem. A no tak zapomniałam się pochwalić, że codziennie słyszę od kilku osób jaka jestem elegancka. Dzisiaj też chyba ze cztery osoby piały nade mną z zachwytu. Moja psiapsiółka stwierdziła niedawno, że kocham czerń a ona mnie i wyglądam w niej rewelacyjnie. Moja kochana pani doktor zębolog dzisiaj też powiedziała że jestem baaaaaaardzo elegancka i że ona zaczyna brać ze mnie przykład przynajmniej względem ekstrawagancji, bo sobie zrobiła odlotowe okularki, hi hi bo na taką elegancję to ją jeszcze nie stać. No mnie też nie stać...ale jestem wielbicielką second handów, i wynajduję tam zarąbiste i niepowtarzalne ciuchy, dzisiaj miałam super portki grafi w biały prążek, czarny golf i czarny dzianinowy żakiecik ze ślicznymi guziczkami i futrzanym kołnierzem no rewelka do tego srebrno dżetowa biżuteria i przydymione demoniczne oko., fakticzno niezła laska ze mnie .
I tym oto bezwstydnym samochwalstwem kończę mój kolejny odcinek. całuję wszystkich gdzie tylko wasze dusze zapragną. Do usłyszenia
foczak
27 listopada 2007, 20:58ahojjjjjjjjjjjjjjj! Jakos nie mozemy sie na gg spotkac... ale naprawde super czyta sie twoje wpisiki ;) POZDRAWIAM!
psmwt
27 listopada 2007, 20:38Pierwszy raz Cię czytam i autentycznie mi się podobało. Podziwiam za poczucie humoru i dystans do siebie. Ktoś musi mieć zdrowy stosunek do świata. Czekam na kolejne odcinki
Justyna40
27 listopada 2007, 20:36już nie tylko Joasia Horodyńska przyznaje się do secend handów :). Faktycznie fajnie wyglądasz:)