Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
była przerwa znowu wracam


Miałam przerwe w ćwiczeniach teraz będę ćwiczyła mam nadzieję intensywnie .

Dzisiaj jechałam jakieś 63 minuty, spaliłam według tego genialnego pomiaru 1127 kcal i przejechałam ponad 31 kilometrów. Zjadłam dzisiaj:

sniadanie: serek wiejski+ kanapka z razowego chleba + ogórek + wedlina z piersi kurcząt

II śniadanie: chwyciłam małego placka ziemniaczanego od synka mojego ze słonecznikiem bez mąki oczywiście

Obiad: makaron razowy+ cukinia+ papryka czerwona+ pieczareczki

podwieczorek: owsianka activia

Kolacja : kanapka z wędliną z piersi kurcząt i ogórkiem+ pół kefiru

Jutro mam ważenie. Czuję że to bedzie masakra, dobrze będzie jak nie przytyłam a co dopiero mówić o schudnięciu. Rozmawiałam ze znajomą która jest dietetykiem i mówi że kiepskie mam wyniki w odchudzaniu, gdyż za często sie odchudzam, to znaczy zaczynam odchudzać i zbyt szybko rezygnuję, brak mi systematyczności zapał trwa krótko, ale nie poddaję się:*

  • blondyneczkaaaaa10

    blondyneczkaaaaa10

    2 kwietnia 2014, 23:36

    dokładnie grunt to sie nie poddawac i walczyc dalej :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    2 kwietnia 2014, 23:02

    dziękuje za miły komentarz, i życzę samych sukcesów na koncie zwłaszcza tych związanych z dietą:)