Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


dzisiaj wyjazdowo,
wstałam o 5-tej dzieci zawiozłam do mamy i jazda do Katowic, po drodze kambol - 5 samochodów rozwalonych, no i korek, na szczęście udało mi się dojechać na czas,
prezentacja nawet, nawet, troche się denerwowam, ale jakoś szybko stres mi minął, za chwilke powrót na stałe miejsce pracy :)
 menu
kawa
kawa
jogurt z płatkami - danone (198)

co na II śniadanie? jeszcze nie wiem, potem uzupełnię
sok pomiidorowy ostry z Fortuny 300 ml- (96), garść orzeszków ziemnych solonych, kawałek czekolady gorzkiej
piję cały czas zieloną -oolong i mate, nie wiem, czy one w czyms pomagają? może to tylko autosugestia :) może i troszkę mniej jem, ale nie wiem, czy to zasługa herbat czy może juz żołądek minimalnie się skurczył. 

najgorsze są wieczory- kiedy mam ochotę na słodycze albo poprostu chwyta mnie wilczy głód