Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 1. Koło to też figura


Zaczynam po raz kolejny, trzeci ? Dziesiąty ? Dwudziesty ? Nawet nie liczę.. Nowa dieta, nowa ja, nowe konto, stare nawyki ....
Ledwo wróciłam ze Skandynawii, gdzie przez ceny sądziłam, że schudnę ( ale niee! ) do kraju wróciłam z nadbagażem,  niewielkim ;) ale irytującym..

Poziom motywacji : średnio na jeża, 
niby wesele mam ( jako gość ) już w sobotę ! 
niby przyjeżdża do mnie do mnie uroczy kolega zza siedmiu mórz,
choć waga przekroczyła magiczne 60 .... 
to i tak to nie pomaga... 


Motywacja level 4/5 w skali 1-10.
Waga: 61 kg 

Wymiary:

talia - 68 cm
brzuchol - 79 cm 
pupsko - 98 cm
udzisko - 58,5 cm
łyda - 39,5 cm

Jaki cel teraz ? Już nie marzę o super smukłościach, bo to nie na moje ciało, ale żeby było smuklej i jędrniej ;) Takie 55 kg byłoby ok ;) 

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    12 lipca 2017, 05:10

    Kochana! Masz malutko do zrzucenia!!:') to tylko 6kg w miesiąc góra dwa powinnaś się ich pozbyć! ! :)