Witam Was kochane :)
Dziękuję za tak ciepłe odebranie poprzedniego wpisu. Myślałam, czy o tym tu pisać, ale byłam tak dumna, że musiałam. Jednocześnie żałuję, że nie zmieniłam swoich nawyków żywieniowych wcześniej, co dałoby mi się cieszyć trochę lepszym zdrowiem o wiele wcześniej.
Jednocześnie nie wiem jak jutro będzie wyglądał pomiar, ponieważ ciągle mam okres, ale cóż, chyba wpiszę takie wyniki, jakie mi wyjdą. Nie będzie spektakularnie bo tylko praktycznie leżałam w łóżku na proszkach przeciwbólowych, dieta ok ale jazda na orbitreku (którą uwielbiam!!!) tylko pogarszała w moim stanie samopoczucie. Dziś już jest lżej więc zamierzam wsiąść na orbiego:)
Dziewczyny, proszę Was, nie poddawajcie się. Dążcie do tego, żeby być szczupłe, zdrowe i uśmiechnięte, żeby wszystkie ubrania na was świetnie leżały, żebyście pozbyły się kompleksów i chciały być najpiękniejsze! Tego Wam (i skromnie sobie) życzę, nie poddawajmy się :)
LooLoo
15 stycznia 2015, 19:20może poczekać z pomiarami do końca @? a orbitreka ci zazdroszczę, to jest taka fajna odskocznia...
bedzie55kg
16 stycznia 2015, 10:20W sumie to się poważyłam i pomierzyłam i tak :) Jak masz miejsce i troszkę pieniążków to warto sobie kupić :) Albo odkładać pieniądze i na urodziny może sobie sprawić? Ja na swój odkładałam sama więc jeszcze bardziej cieszy :) Powodzenia :*
LooLoo
16 stycznia 2015, 13:50właśnie nie mam miejsca, mam malutki pokój :(
bedzie55kg
16 stycznia 2015, 15:11Kochana ja tak samo, mikroskopiny ;c Poprzesuwałam co się da i jakoś się mieści ale muszę i tak go strasznie obchodzić i nie da się swobodnie przejść ;c Mam nadzieję, że chociaż na ćwiczenia z YT czy cokolwiek starcza miejsca :*
Shahrazad
14 stycznia 2015, 18:42Niestety tak to jest! Zwłaszcza jak jest przerwa to potem się bardzo ciężko przeżywa okres (mi się czasem przez leki spóźniał 2-3 tygodnie) Wpisz aktualne wyniki i nawet się nie przejmuj ;)
bedzie55kg
16 stycznia 2015, 10:18Właśnie wpisałam, nie jest to takie super jak było tydzień temu, ale coś do przodu jest :) I fakt, okres po długiej przerwie to katorga, wiem o czym mówisz :(
blue-boar
14 stycznia 2015, 12:20Zazdroszczę orbiterka w domu! Ja to najwyzej jak na suficie zawieszę :P Trzymam kciuki za Ciebie :*
bedzie55kg
16 stycznia 2015, 10:17Ja mam malutki pokoik i nie mam się jak teraz przemieszczać normalnie przez orbitrek :D Ale coś za coś, ważne, że jest :D Jest dużo różnych fajnych ćwiczeń które dają super efekty, mi się bardzo przyjemnie ćwiczyło Mel B, chociaż dawała w kość :D Ja za Ciebie też :*
Whiff
14 stycznia 2015, 12:14Zycze tego i Tobie i sobie, wiem ze damy rade <3
bedzie55kg
16 stycznia 2015, 10:15To jest pewne, uda nam się! :*
nitktszczegolny
14 stycznia 2015, 11:27Powodzenia ! :)
bedzie55kg
16 stycznia 2015, 10:15Dziękuję i wzajemnie :)