po 10 powtórzeń). Muszę chyba jednak od razu podjąć bardziej radykalne i regularne ćwiczenia, żeby jakieś efekty zobaczyć. Obecnie jest tak 
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to zaczynamy
17 grudnia 2009
Od wczoraj wzięłam się za swoje brzunio - na razie delikatnie, żeby się nie zniechęcić: 30 brzuszków (oczywiście podzielone na 3 sesje ![]()
po 10 powtórzeń). Muszę chyba jednak od razu podjąć bardziej radykalne i regularne ćwiczenia, żeby jakieś efekty zobaczyć. Obecnie jest tak ![]()
![]()
po 10 powtórzeń). Muszę chyba jednak od razu podjąć bardziej radykalne i regularne ćwiczenia, żeby jakieś efekty zobaczyć. Obecnie jest tak
Louve1979
4 stycznia 2010, 00:17Hej! Witaj w klubie!!! Widzę, że też Ci został brzuszek po ciąży a mniej więcej urodziłaś w tym samym okresie co ja ;o) Ech, nie mam pomysłu jak pozbyć się tego wałka z przodu, jak masz jakieś sprawdzone metody to chętnie je poznam! A swoją drogą niezłe masz wymiary - 100 cm w biuście i 95 w biodrach! Tyle to ja w biodrach miałam chyba jako nastolatka.... :o/ Niezła z Ciebie Pamela Anderson, pewnie karmisz piersią, co? ;o))) Jakby tak chciało zostać po karmieniu z 90 cm i nie klapło to byłabym całkiem zadowolona :oP Pozdrawiam, życząc sukcesów w odchudzaniu!!!