Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela


kanapki z serem wędlina i pomidorem, rosół z makaronem, karkówka z ziemniakami i cebulą , na kolację serek wiejski. Rano po nocnej zmianie wpadł nieduży banan, którego nie uwiecznilam. Wszystkiego naliczyłam niecałe 1800 kcal.