Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po malutki do celu


z zdjęciami dziś krucho, miałam trochę zabiegany dzień. Kaloryki się trzymam , chociaż ciężko mi dobić do 1800. Kroki niecałe dziesięć tysięcy ( jestem w pracy , to na pewno jeszcze coś wpadnie) .

trzy chlebki chrupkie z szynką, serek wiejski, ryż z warzywami i mięskiem mielonym z indyka ( obiad i kolacja)  orzechy nerkowca.

Staram się pić więcej wody.

Dziś moja szklana pokazała 72,4 kg , jestem zadowolona 🤗