Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomalutku do celu 36


Chyba lubię robić zdjęcia

Dzisiejsze menu nie ma się czym chwalić        ś: dwie kaszanki  ( nie miałam pojęcia że ma tyle tłuszczu) o: mój najkochańszy rosół + pierś z kurczaka gotowana k: serek wiejski ,jabłko  .                                                 Zmieściłam się w kaloriach tak czy inaczej nie jest źle.  Kroki to niecałe 8000.

  • MAXicho

    MAXicho

    2 maja 2021, 12:34

    Miewałem też chwile, kiedy - jak to facet - rzucałem się na kaszankę. Z perspektywy czasu widzę, że najistotniejsze jest kontrolowanie ile się je, nawet jeśli przekracza się normę (czyli trzeba przeliczyć taką kaszankę), bo inaczej bardzo łatwo popłynąć całkowicie. TRZYMAM KCIUKI!!! :-)

    • Berbla12

      Berbla12

      2 maja 2021, 14:42

      Masz rację można co się lubi tylko, trz

    • Berbla12

      Berbla12

      2 maja 2021, 14:45

      Coś mi się za szybko wysłało nie dokończone. Trzeba wszystko w bilans dzienny wliczać i trzymać się kcal.