Wczoraj wycisnęłam 35 min steppera i 30 półbrzuszków i 10 ala a6w.
śniadanie:
9.30 jajecznica z kabanosem, pół pomidora, pół papryki, pół ogórka
ok 10 zielona herbata
ok 13 kawa parzucha
podobiadek:
14.00 wasa żytnia z dżemem słodzonym fruktozą, niestety warzyw niet:(
16.40 obiadokolacja:
ryba z kperkiem w folii, kalafior.
To na dzisiaj wsio z jedzeniem. Teraz idę z kosiarą pośmigać...
Wieczorem stepper
do paska brakuje 3,5 kg:(((((((((
Mam nadzieję że dojdę niedługo i jutro po pełnych dwóch dniach zobaczę cociaż pół kiloska mniej...
Trzymajcie kciuka, na razie jest ok. Zaparłam się dzięki Wam...Ciekawe na jak długo?
dobrze że jesteście...
desperatkaaaa
8 września 2010, 19:26Trzymaj sie Beteczka i nie poddawaj nie warto!!!!!
paskudztwoo
8 września 2010, 17:14tak sie zaparłas ze teraz to na pewno dasz radę