Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dziś


wczoraj 35 min steppera a wcześniej 2 godziny koszenia, czy się liczy???
dzisiaj śniadanie:
6.20
3 wasy pokruszone i zalane szklanką mleka. pół ogórka, pół żółtej papryki.
potem zielona herbata
9.00
2 wasy z dżemem malinowym na fruktozie
ROGALIK Z MASŁEM
potem czerwona herbata
12.00
ZUPA GRZYBOWA Z MAKARONEM
KOTLET MIELONY,  SURÓWKA Z CZERWONEJ KAPUSTY
13 kawa parzucha
15.30
BARSZCZ CZERWONY Z ZIEMNIAKAMI 2 MISECZKI
na szczęście żadnych słodyczy,
ale jak
widzicie na załączonym obrazku nie można mi wierzyć. zaczęło się od rogalika, a potem już jakoś samo tak leciało. Czwartki mam przekichane, cały dzień w pracy i skazana jestem na przedszkolny obiad.
Na dzisiaj koniec jedzenia, tylko herbatka zielona w nocniczku moim.

waga rano to 76,2 :(((((
jeszcze ho ho do paska, jutro podskoczy, bo dzisiaj z mm to tylko śniadanie było ok....
  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    9 września 2010, 21:34

    no jasne ze sie liczy!!