Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zaczynam jeszcze raz...


Zmieniam pase, nie ma się co oszukiwać,
Najmniej zobaczyłam 73,8 na wadze.
dzisiaj rano 76,7.....
PORAŻKA...
dzisiaj zaczynam Dukana,
chciałabym zrobić 7 dni.
na śniadanie planuję:
ser chudy + jogurt naturalny
obiad duszona pierś z kurczaka
kolacja się zobaczy, jak przeczytam co można:)
na razie wypiłam kubol czerwonej herbaty.
Obawiam się trochę samego białka, zawrotów głowy...
No i kategorycznie zmienić myslenie, Montignac co nieco różni się od Dukana
Ciekawe na ile się zapalę....



  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    21 września 2010, 09:29

    trzymam kciuki!!

  • zoykaa

    zoykaa

    21 września 2010, 09:17

    ja jestem z Pierrem 3 miesiace, rewelacja!!!!!powodzenia:)