Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
są takie dni....


są takie dni w pamięci kalendarzy, gdy cisza rodzi się wspomnieniem i wolno wchodząc w biel cmentarzy odżywa pieśni smutnym brzmieniem
zapala się na wszystkich grobach, lśniących marmurem, ziemią okrytych, te zapomniane nie od wczoraj, wskrzesza pamięci wiecznej zniczem...
wciąż zamyślona krąży w alejach, zastygła łzą w niejednej twarzy, przystając z wolna w dal spoziera, i słów modlitwą groby gładzi..
są takie dni...
gdy nagle wszyscy, stajemy się tak bliscy sobie, idąc wśród szumu jesiennych liści tym nieskończonym życia pochodem... 

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    3 listopada 2010, 08:28

    ja juz kiedys jadłam sushi wiec wiedziałm ze mi bedzie smakowac, ale wystrój , cała oprawa były super ( przedtem byłam na bankiecie na stojąco, wiec inaczej sie jadło ) no i musiałam wrócic do szarej rzeczywistosci hi hi

  • kotka.zabrze

    kotka.zabrze

    1 listopada 2010, 21:04

    ...piękny wiersz...aż mnie dreszcze przeszły..

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    31 października 2010, 19:33

    ...NOSTALGICZNIE....

  • aischad

    aischad

    31 października 2010, 19:32

    to ja go podziwiam, jak muszę, to gotuję, mogę też czasem coś upiec, ale nie mam z tego żadnej radości, a on to kocha. szkoda tylko, że po jego wyczynach kuchennych ja mam zawsze minimum dwie godziny mycia, bo on gotować tak, ale niestety nic po sobie nie sprzątnie:)

  • aischad

    aischad

    31 października 2010, 19:30

    pięknie:) wiesz, mimo, że smutno zawsze, to dla mnie osobiście jest to najpiękniejsze święto...

  • filipinka1

    filipinka1

    31 października 2010, 17:46

    śliczny wiersz...