Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pracowite święto...


skruszona, z burczeniem w brzuchu nie mogę sobie miejsca znaleźć.

Tzn mam się czym zająć, ale jest to praca fizyczna, a nie mogę jej dzisiaj robić, bo mam pisanie do szkoły. Chociaż wolałabym szorować podłogi albo prasowac....
Dziewczyny na pewno jest ktoś na Vitalii, kto pisał o czytelnictwie dzieci. Pomózcie, błagam....Chodzi mi konkretnie o analizę zeszytu lektur.
 proszę... napiszcie na priv bo nie będę zanudzać wszystkich.....
poza tym dzisiaj grzecznie, miało być pół na pół dukan i MM, ale wyszło MMowo. I sie cieszę, bo mam nadzieję, ze wracam na własciwe tory....
dziękuję Wam za wsparcie, bardzo, bardzo....
i miłego popołudnia.

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    6 stycznia 2011, 17:00

    na burczenie w brzuchu najlepsze sa zatyczki do uszu hi hi, i na pewno wracasz na dobre tory, wierze w ciebie