Mam w pisaniu. Ale żyję na szczęście, mam się dobrze. Jem zgodnie z MM, ćwiczę ładnie. Waga na dzisiaj 83,6 czyli maleńki spadeczek jest. Ta waga mi tak leci po 20, 30 dkg, a przy poprzednim podejściu było nawet po 1,5 kg. Wiem, że to wysikane, ale nie wracało przez kolejne dni, tylko spadało jeszcze bardziej. I pewnie dlatego taakie jo -jo mnie dopadło. Ale to nic, Czas i tak upłynie....na lato zdążę być laska :))
Po co się katować? Jem sobie ładnie a mniejsza waga to gratis :)))
Cieszę się na powrót do pracy, stęskniłam się do moich diabełków, jeszcze jutro wolne i w czwartek do pracy.
Jutro będę piekła z Młodym faworki i oponki serowe, mam super przepis. A jak będę piekła, to na pewno zjem. Także jutro i pojutrze będzie na pewno dodatkowy posiłek w postaci słodkości. Ale w końcu MM dla mnie, nie ja dla niego. A jak coś nie jest zakazane, to może się okazać, ze w ogóle nie mam na to ochoty??
zjedzone wczoraj:
ś: 11.30 !!! (pospałam i poleżałam) tuńczyk z ogórkiem i jajkiem i majonezem, kawa
o: 17.00 sałatka z McD z grillowanym kurczakiem,
k: nie było w związku z tym
Dzisiaj zjedzone:
ś: 3 kromki chleba orkiszowego stostowane na patelni z dżemem i kakao, 4 pomidorki koktajlowe,
o: kurczak z rosołu smażony z cebulka, brokuł, frytki z bakłażana,
k: makaron odsmażony na teflonie i kefir, wiem zapomniałam o warzywach :/
Poza tym całe 2 dni sprzątałam w szafkach, w papierach zrobiłam porządek wreszcie.
To tyle na dziś.
Buziolki :))
obs23
6 lutego 2013, 21:31waze sport
obs23
6 lutego 2013, 15:39Pracowałam w takim i takim. Umowy się kończyły panie wracały... Nie mam szczęścia . Taka praca jak ty masz jest moim marzeniem. Ale póki co bez szans .
obs23
6 lutego 2013, 15:24Szukam ale narazie kiepsko, może od września się coś uda. Zobaczymy.
obs23
6 lutego 2013, 15:20Ooo to jesteśmy koleżankami po fachu. Tylko ze ja od stycznia bezrobotna... W państwowym pracujesz?
obs23
6 lutego 2013, 09:46Gratuluję spadku. U mnie też jest:) a gdzie pracujesz? Życzę dalszych spadków.
Karampuk
6 lutego 2013, 09:12lepiej powolutku na na stałe
doniaro
6 lutego 2013, 08:55gratuluje spadku mnie tez tak wolniutko leci ...ja na szczęście po pierwsze nie przepadam za tłusto-czwartkowymi słodkościami a po drugie mój woreczek żółciowy na pączka reaguje atakiem wiec na pewno nie spróbuje.....
Karolinasdz
6 lutego 2013, 03:48gdzies na forum widzialam przepis na oponki serowe z piekarnika na mm :)
xSoxShyx
5 lutego 2013, 23:19dziekuje ci bardzo ! powodzenia w odchudzanku :*