Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2


Dzień dobry :) Pada śnieg z deszczem, ze spaceru dziś nici, zaliczyłam kurs do lidla po pomarańcze, coś mi ostatnio podchodzą. Znalazłam ćwiczenia jak można ćwiczyć z niemowlakiem. Zrobiłam ale nie tyle ile powinno być w serii. Czuję uda, kurczę ja mam mięśnie, tylko zmarniały. Mama oczywiście nie dopinguje tylko jak przymierzam kostium jeszcze osłabia :/ jej teksty w stylu zdejmij go i nie marudź mnie wkurzają, bo może właśnie chciałabym iść na basen popływać i przy okazji dobrze wyglądać. Ją też próbuje zmotywować do schudnięcia bo przy 164 cm waży 90 kg i nic z tym nie robi. Mówi że mało je, a wg mnie wcale nie i to kalorycznie. Ale koniec smętów o mamie , to ja chcę być seksi mama dla swojej córci.

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    12 stycznia 2016, 18:41

    Niestety czesto przy dziecku sie troche zaniedbujemy bo nigdy nie ma czasu zeby zadbac o siebie. Ale mam nadzieje ze tobie sie uda wszystko powoli :)

  • angelisia69

    angelisia69

    12 stycznia 2016, 16:55

    i super ze chcesz i sie starasz.Dziecko to nie wymowka zeby przestac dbac o siebie.mozna znalezc milion kombinacji do aktywnosci