Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


Wczoraj przyszła @ nic dziwnego że ciągnęło mnie do jedzenia i byłam rozdrażniona :p Dzisiaj z Małą zrobiłam znów kilka ćwiczeń i więcej powtórzeń. Ale nogi rano bolały po wczorajszym wysiłku. Chciałabym popracować nad brzuchem mimo że nie jest zły, ale z tego co się orientuje to trzeba ćwiczyć skośne mięśnie brzucha. Ooo i koniec posta bo dzieciątko wzywa :-)