Hej kobitki
Dzisiaj nie jest lepiej,
Gorączka jest nadal, pocę się jak szczur, z nosa cieknie ciurkiem, oczy łzawią same, płakać mi sie chce normalnie.
Nie mam sił na nic.
Dobrze ,że mała siedzi w brzuchu bo na parcie to nie mam ochoty ani sił.
Tylko strasznie się kręci, jeszcze takiego wierciucha nie widziałam, hehe
Pogoda kijowa ,pada i pada śniegu już nie ma , dzieciaki ferie mają szczerze zrąbane.
Miasto oczywiście nie zapewnia żadnych atrakcji bo kasy nie ma jak zwykle dla dzieci....
Na dodatek dostałam pismo z US i muszę zapłacić 200 zł mandatu zaległego .
Normalnie żyć nie umierać.
Czytam Wasze pamiętniki i widzę ,że chore tez kobitki jesteście WIĘC KURUJCIE SIĘ
bo trzeba tym zarazkom pokazać gdzie ich miejsce!!!!!!
Znowu kicham ......
Nigdy tak chora nie byłam jak teraz
Idę pod kołderkę biorę herbatkę malinową z cytryną i padam
Buziaki
poemi74
31 stycznia 2013, 10:37Nie płacz, grzej ciałko, pij herbatkę z malinami i lipą, pomaga i zdrowiej, zdrowiej dla Was obu. Tulę mocno.
AGAO30
30 stycznia 2013, 21:19Pierdziu - też niemiło cie kiedy wziąć (wiadomo choroba nie wybiera) - kuruj sie kochana - pij mleko z czosnkiem nie zaszkodzi
ew3linka88
30 stycznia 2013, 19:56kuruj się kobietko ;) dużo soczku z malin rozgrzewa bardzo ;) zdążysz jeszcze wyzdrowieć zanim mała zdecyduje się wyjść :)
MONIKA19791979
30 stycznia 2013, 15:34aż boje sie pomysleć jakbym ja zachorowała-w pierwszym trymestrze to zadnych leków nie można......tyle lat nigdy zima nie chorowałam i oby tak zostało...zdrowiej szybciutko:)
zosia27samosia
30 stycznia 2013, 15:13U nas dzieciaki miały super ferie, cały czas był śnieżek a teraz plucha straszna:( Ja już chcę lato heh:)))
nieznajoma1989
30 stycznia 2013, 15:08W Małopolsce dzieciaki miały super dużo śniegu na ferie i w ogóle pogodę ekstra, a teraz wolne się skończyło i przyszły roztopy... zdrówka!
majowkaa
30 stycznia 2013, 14:52Spróbuj może też syropu z cebuli - pokrojoną cebulkę trzeba zasypać cukrem, aby puściła sok, który się pije, w smaku bardzo dobry - mi przynajmniej to smakuje;) a jest naturalnym lekiem, więc dzidziusiowi nie zaszkodzi;)
Qwudy
30 stycznia 2013, 14:22Dużoooooooooooo Zdróweczka Kochana :**
Kamila112
30 stycznia 2013, 14:12Oj bidulko. No czego Ci innego życzyć jak zdrówka i jeszcze raz zdrówka. No pogoda masakra u mnie wieje leje i śnieg stopniał. Jedyny plus to słoneczko które świeci co trochę. Kochana jeszcze raz dużo zdrówka i ciepła.