Dzisiaj rano słoneczka nie było.Wstałam i myślę kiepsko !! Nic mi się nie chce, bałagan w kuchni, kto to posprząta ? Okna trzeba umyć bo remont bloku zakończony w zeszłym tygodniu - nie chce mi się. Ale najpierw zjem śniadanie i zobaczy się co dalej. Śniadanko zjedzone (pyszne kanapeczki z serkiem żółtym i pomidorkiem ) słoneczko wyszło a ja już wiem co mam robić
Żyć się od razu chce jak nie jest tak ponuro . Wydrukowałam sobie jadłospisy z poszczególnych dni bo dieta mi się kończy w niedzielę i muszę wiedzieć co tam dalej będę jadła. Idę ogarnę tą kuchnię i lecę na zakupy bo na obiad trzeba coś ugotować. Młodszy syn u babci to mogę dla reszty ugotować to co sobie , bo ten mniejszy to straszna maruda. Je tylko to co lubi . A lubi niewiele .Nastawienie mam dzisiaj jakieś niezłe do odchudzania. Koniec z szaleństwami.
Trzeba się ogarnąć bo jak tak dalej pójdzie to wszystko zaprzepaszczę. A szkoda by było
velonick
3 lipca 2014, 17:41pewnie, że szkoda. Nie daj się!
betka736
3 lipca 2014, 19:1720 km na rowerku dziś przejechałam :) robię co mogę hi hi
mikusia1971
3 lipca 2014, 11:10U mnie słońce świeci już od rana a ja walczę z kolejnym oknem, też mi się nic nie chce ale siła wyższa zmusiła mnie do tego :) powodzenia w realizacji postanowień : )
betka736
3 lipca 2014, 11:23ja już kuchnię ogarnęłam, o 12:00 drugie śniadanko i potem polecę - oczywiście rowerkiem po zakupy . No i tobie też życzę powodzenia :)
igaa79
3 lipca 2014, 10:32no tak słońce zaświeci to od razu żyć się chce;)
jadwiga85
3 lipca 2014, 10:22zapraszam do mnie;)) Kotlina Kłodzka;)) Słoneczko prazy od samego rana;)) trzymam kciuki za postanowienia;)
betka736
3 lipca 2014, 10:25Dzięki :)