Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znowu do pracy.


Hejka.


Tak cudownie było mieć wolne! A jutro pobudka o 4 rano i marsz do pracy. W sumie to z jednej strony fajnie, ponieważ będę miała jakieś zajęcie. Z drugiej to boję się wstać tak wcześnie, b ostatnio wstawałam codziennie o 9 :p


Co mnie zdziwiło to to, że dzisiaj jak się obudziłam to siadłam do poprawiania pracy licencjackiej :D Tak oto poprawiłam sobie pierwszą część, ale czekam jeszcze na obszerniejszą. Już nawet poćwiczyłam co nieco... I się nudzę :p 


Jakie plany na Sylwestra?

Dzisiaj z jedzeniem to tak na spokojnie, w sensie o ilość mi chodzi. Chociaż głodna jestem. Przez całe święta byłam :p



  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    28 grudnia 2017, 14:06

    No kochana spbra mobilizacja to podstawa. Mnie tez bylo ciezko do pracy po tym jak spalam do 9. Ale no cóż...

  • dola123

    dola123

    27 grudnia 2017, 17:17

    U mnie na raziecl brak planow :D Kiedy masz obronę i o czym piszesz?

    • Bezimienna661

      Bezimienna661

      2 stycznia 2018, 14:22

      Ogólnie o redukcji osoby otyłej. :) Obronaaa, hmm, w połowie lutego ;(