Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uczę się.


Hej :)

Dzisiaj już się wzięłam porządnie na naukę (ale czas na wpis na vitkę musi być :p). 


Dostałam od gin kartę liczby ruchów. 

Wczorajsze menu świetnie, dzisiaj kontynuacja :) Robiłam zdjęcia, a zapomniałam zrobić zdjęcia kolacji... 

Menu wczorajsze: 

Śniadanie 8:30

siemię lniane 

woda z cytryną

tosty z jajcem w koszulce, awokado, wędliną i szczypiorkiem + ogórek, papryka, rzodkiewka + inka z mlekiem

II śniadanie 11:30

sok z grejpfruta i pomarańczy

gorzka czekolada

orzechy włoskie


Przekąska 14:00

życianka na mleku z rodzynkami, śliwkami suszonymi i żurawiną suszoną

Obiad 17:30

ziemniaki gotowane z masłem i koperkiem + mięso z ud kurczaka w marynacie (olej, pieprz, sól, przyprawa pikantna do kurczaka) + mizeria z cebulką i śmietaną.

herbata z miodem i cytryną

[zapomniałam zdjęcia]


GRZESZEK!!! -> 19:30 maleńki kawałeczek babki piaskowej cytrynowej, drażetki o smaku leśnym z Orbit


Menu dzisiejsze:


Śniadanie 8:30

siemię

woda z cytryną

omlet budyniowy z twarożkiem na słodko (z ksylitolem i śmietaną) oraz marmoladą mirabelkową

inka z mlekiem


II śniadanie 11:30

grejpfrut

kiwi

orzechy włoskie


Przekąska ...


Obiad...


Kolacja...



  • monika.wn

    monika.wn

    29 listopada 2018, 17:27

    Zglodnialam!