Bylibyśmy od wczoraj w Ustroniu. Od 2016 roku jeździmy w listopadzie i styczniu nad morze do Kołobrzegu albo Ustronia. Teraz zrezygnowaliśmy, ale urlop mamy. Jestem w trakcie przygotowywania, czyli nic nie robię.
W piątek i sobotę jadłam tylko dwa posiłki z diety, dodatkowo jabłka (jedno lub dwa) i winogrona (garść). Nie jestem głodna to nie jem. Nie wiem czy to zgodne z zasadami, ale tak robię. Doktor zalecał, żeby chudnąć powoli. Ma rację, ale z drugiej strony jestem niecierpliwa. Boję się, że zrejteruję. Plan na nowy tydzień mam na 1400 kalorii. Posiłków nie zmieniałam szczególnie, że jestem w domu więc nie ma kłopotu z przygotowaniem. Wpadłam na pomysł, żeby zmienić z czterech na trzy posiłki, pomyślę przez ten tydzień.
Kupiłam Gościa Niedzielnego. Ciekawiło mnie jak przedstawia sytuację w związku z wyrokiem. Kilkanaście lat temu czytałam ten tygodnik systematycznie. Cenię to co i jak pisali. Z uwzględnienim mojego ówczesnego podejścia do Kościoła katolickiego. Zauważyłam, że teraz trzymają stronę PIS i jest to bardziej widoczne niż wtedy. Zaznaczyłam sobie sporo zwrotów z ewentualnymi moimi anty zwrotami, ale dotychczas przeczytane artykuły oceniam dobrze. Wiadomo jakie wartości prezentuje tygodnik, więc nie mam absolutnie pretensji, natomiast miło mi, że nie ma zapiekłości, bo tego się obawiałam. Kiedyś nie zgadzałam się ze wszystkimi piszącymi, teraz nie zgadzam się już z dwoma (jestem w trakcie czytania gazety), ale przecież nie o to chodzi, żeby "obtaczać się tylko w swoim sosie". Przeczytałam o Siostrze Elżbiecie Róży Czackiej, która założyła Zgromadzenie oraz Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi. Proces beatyfikacyjny trwał "tylko" 30 lat!!!! Panów to potrafią zrobić świętymi już po kilu latach, a przy Kobiecie tyle czasu... Wspaniała osoba, lubię czytać o pozytywistach, a tak oceniam Siostrę, bo dają mi dużo energii i chęci do działania. Podsumowując jestem bardzo zadowolona z pomysłu kupienia tej gazety i wiem, że jeszcze kilka ciekawych rzeczy przeczytam.
Styczeń 2020, w drodze do Ustronia Morskiego