Zapisana byłam na 14 czerwca i chciałam się wypisać, bo wagi mi przybyło i głupio mi z tym. Tymczasem wczoraj zadzwoniła Pani z rejestracji, że 14 nie będzie wizyty, więc czy chcę później, czy może być 31 maja. Zaskoczyła mnie i wybrałam 31 maja. Idę dzisiaj po skierowanie na badania i w przyszły czwartek na pobranie. Niezadowolona byłam, ale teraz cieszę się. Kolejna motywacja. Poproszę o wysłanie do dietetyka. Waga 77kg. Już coś robię żeby spadła.