Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wyjaśniło się u Siostry


Dostałam sms, że Tomek oszukiwał w wielu kwestiach, w ilu dowie się dopiero, nie znalazł się. Jutro odwozi Julę do Babci ze strony Matki (Mama nie żyje).
Nie miał praw do starszej córki, siedział w pierdlu, zginęło jej sporo biżuterii.
Nie rozmawiałam z Nią, ale zrobił to Darek. Opierniczył mocno, wyjaśnił dlaczego nie jest dobrze, że sama jedzie odwieźć Julkę, ale zdaje się, że ona wie swoje. "To tacy życzliwi ludzie" powiedziała. Tomek też był 😁
Nie wiem jak wyjaśni Juli, że odwozi Ją i na tym koniec. Jula powiedziała, że chce zostać z Nią. Nie wiem jak zadba o Jacka, który jest bardzo wrażliwy. Dziewczynki zapisali do szkoły! Ile razy mieli jechać po Zosię, Tomek ciężko chorował. Oczywiście Teściowa była złą kobietą, która nienawidzi Tomka! Teraz napisała, że wystarczyło brać więcej insuliny i hipoglikemia załatwiona.
Z tego wszystkiego boli mnie, że tak postąpili z Dziećmi.

Byliśmy dzisiaj na termach. Czas, jak nigdy, szybko minął. Pływaliśmy i moczyliśmy się😁
Po obiedzie z Vitalii zjadłam lody z ananasem i arbuzem😍 Dzięki Synek🎈. Dzisiaj jeżeli coś jeszcze, to tylko końcówka obiadu, bo całego nie dałam rady.